Pod zbliżające się Mikołajki - dwa kadry z szaleństwa sesji świątecznych ... Teraz pracuję nad obróbką jak pszczółka bo wiele rodzin czeka na efekty sesji świątecznych. Tak, tak o Was "ślubni" też pamiętam ;) Wszystko idzie sprawiedliwie skolejkowane ... a myślałam, że listopad to będzie miesiąc relaksu i czytania książek ... tia ;) Dobrze, że lubię swoją pracę to daje mi siłę nawet przy tak dużych spiętrzeniach pracy. Pozdrowienia moi mili i proszę wszystkich o cierpliwość i wyrozumiałość. Wszystko będzie na czas zgodnie z umowami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz