Sesja 6 m-cznego Kubusia była prezentem od mamy chrzestnej ;) Kuba z pięknymi, dużymi oczętami zachowywał się jak prawdziwy model, pozwalał się przebierać i akceptował praktycznie wszystkie nasze pomysły. Pod koniec sesji po porcji mleka smacznie zasnął na studyjnym tapczanie i powstały tym sposobem śpiące ujęcia. ;) W sesji uczestniczyły dwie ciocie, które dzielnie zabawiały naszego słodkiego modela - dziękuję wszystkim uczestnikom studyjnej zabawy za pomoc ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz