Po tygodniowym wypoczynku z moją kochaną rodziną i super ekipą, wyszusowana narciarsko, z przeczytanymi trzema książkami (Alice Munroe "Drogie życie", Carlos Ruiz Zafon "Światła września" i Steffen Moller "Berlin-Warszawa Express") i ogólnie wypoczęta, wracam z nowymi siłami i rzucam się w wir pracy, sesji, projektów fotoalbumów ... Postaram się też pouzupełniać braki na blogu z grudnia 2013, stycznia 2014 i z sezonu ślubnego 2013 ;) Idzie nowe, trochę zmian tu i ówdzie ale dalej ta sama pozytywnie nastawiona do życia Foto-Hollanda ;) Serdecznie zapraszam do współpracy! ;) Jola
za zdjęcie dziękujemy Karolince Sadzewicz ;)
Ojej! A gdzie to takie piękne widoczki? ;)
OdpowiedzUsuńAlpy ;) pozdrawiam Olu ;)
UsuńRównież pozdrawiam ;)
UsuńDuzo slonca zyczymy!!!!
OdpowiedzUsuń