piątek, 30 października 2009

19-09-2009 ślub Iwony i Przemka

Gliwice i Bojków. Z rana przemykałam między przygotowaniami Przemka w Bojkowie i Iwony w Gliwicach. Iwonka z Przemkiem to przesympatyczna, ciepła para więc harmonijnie się nam pracowało razem tego dnia. Najintensywniejsze wspomnienie tego dnia to adrenalinka spowodowana biegiem za parą przy wejściu do kościoła ... ;) ksiądz odrobinę przeciągnął spisywanie dokumentów ze świadkami … To niesamowite ale człowiek uczestniczy dziesiątki razy w ceremoniach ślubnych i ciągle coś zaskakuje, trzeba być czujnym ;) Piękny moment pod kościołem – czerwone baloniki puszczone przez parę pofrunęły w przestworza, drugi – znajomi wręczyli ooogromną fotografię przeciętą na pół do zszycia ogromną igłą – portret Iwonki i Przemka – świetny pomysł. Bawiliśmy się wspólnie aż do zmroku na wielkiej sali z niesamowitą ilością balonów. Widzimy się za kilka dni na nietypowym plenerze ślubnym ;)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz